Dawno, ale to bardzo dawno nic nie pisałem typowo na bloga… Cóż, pora do pisania idealna – korona wirus… Siedzenie nie tyłku pozwala również na to, by coś w końcu skrobnąć! Zatem co będzie motywem przewodnim? – ależ oczywiście, że zabawa z dzieckiem w domciu! Cóż by innego?

Zacznijmy może po kolei, ponieważ posiadamy zabawkę roku 2019 – zapewne zapytacie – jest taka? Co to za zabawka i dlaczego została okrzyknięta zabawką roku? Już odpowiadam!

Zabawką roku jest po prostu deska do balansowania!

http://www.zabawkaroku.pl/produkt/?id=7486

tutaj macie link by było wiadomo o czym piszę. Niby prosta sprawa, ale tak fajna co nie? Niestety dla Tymona to kolejna z tych zabawek, że jest fajna na moment i potem sobie tam gdzieś w kącie pełni funkcję zabawki doczepnej – czyli jak trzeba zjechać  samochodzikiem to się przyda. Częściej ja z niej korzystam aniżeli Tymon, dlatego dzisiaj chciałem przedstawić wam o tyle ciekawą opcję, że podobnie jak i ja, tak i Tymon ciągle z tego korzystamy!

Cóż to takiego? Ano – bujo lujo…

Pierwsze co pomyślałem, gdy napisał do mnie Tomek (tak się składa, że jeden z autorów to mój wieloletni rywal w klasach amatorskich w piłce nożnej – ja napastnik – on bramkarz, jak sam napisał – to jego rodzina zapoczątkowała całą tą zajawkę) pomyślałem sobie, ok- sprawdzę co tam masz. Nie miałem tutaj żadnego, specjalnego nastawienia ponieważ wiedziałem, że jeżeli coś co nie jest psim patrolem, nie będzie interesowało Tymona na dłuższa metę i co? I jakież było moje zaskoczenie, kiedy dostaliśmy zestaw XL z poniższej oferty:

https://www.bujolujo.pl/oferta

Masakra… do tej pory zastanawiam się, co by było, gdybym odebrał mu teraz możliwość zjeżdżania, wspinania się a przede wszystkim zabrałbym mu główną siedzibę psiego patrolu… no tak moi drodzy – tutaj mamy wszystko! Począwszy od bujaka gdzie spokojnie może dwójka pociech szaleć w najlepsze, a kończąc na zjeżdżalniach i wspinaczkach! Zresztą co ja będę pisał – zerkajcie na fotki, pstrykane telefonem i to całkiem na spontana!

Nie mam zbytniego doświadczenia w recenzjach, ponadto unikam ich jak ognia, ale w tym przypadku… akcja #zostanwdomu została załatwiona dzięki @bujolujo ponieważ mam tutaj wszystko! Nie chcę zdradzać wam wszystkich szczegółów, ponieważ mam masę filmików z tym co można wyczyniać siedząc w chacie!

Jakaś puenta na koniec? No pewnie! Bierzcie! Niezależnie od pogody i tego co wydarzy się w najbliższym czasie, ten zestaw zastąpi większość zabawek! AAA właśnie – rodzicu odłóż telefon, ponieważ bujo lujo wymaga przede wszystkim od rodzica interakcji, co bardzo mi się podoba!

Zdrówka dla was wszystkich!